Bardzo dawno temu Chwilka zamówiła u mnie te poczwary. Dopiero teraz je skończyłam. Są już u nowej właścicielki. :) Przedstawiam mychę Marcelinę i łosia Bernarda. (Chwilka dopiero teraz się dowie, że mają imiona ;)
Łosia już kiedyś robiłam, ale mysz po raz pierwszy więc trochę się nawymyślałam.
Łosia już kiedyś robiłam, ale mysz po raz pierwszy więc trochę się nawymyślałam.
Miłego dnia ludzieńkowie. :)
Dziękuję Wam bardzo, że komentujecie moje wytwory, ciepło się na serduchu robi. :)
Dziękuję Wam bardzo, że komentujecie moje wytwory, ciepło się na serduchu robi. :)
51 komentarzy:
Cudne słodziaki :)
Bardzo lubię takie maleństwa, tylko trochę cierpliwości mi brakuje, żeby je dziubać...
ślicznoty ...
cuuuuuuuuuuuuuuudne!!! też chcę takie stworki!!!:)
pozdrawiam:))
W głowie mi sie nie mieści jak Ty to tak dokładnie dziergasz, normalnie mistrzostwo swiata. A do tego to takie słodziachy :)
UROCZE! Podziwiam jak można takie maleństwa dziergać!
mjodzioooo :) :) :)
cudniachy!!! na przemian rozdziawiam się - z podziwu i śmiejąc się od ucha do ucha. :D
łosiak i mysiunia są fan-tas-tycz-ni!!!
Słodziaki:))))
I ja jestem pod wrażeniem Tego, co Twoje zgrabne paluszki mogą wyczarować:) Te maleńkie ubranka (w szególności sweter z kapturem):)Cudniaste stworki!
Bernard jest boski... a ten wzrok ;) i bluza z kapturem... czadzik :)
ooooooo jakie one są słodziutkie :))) pełna podziwu jestem, bo dla mnei to szczyt cierpliwości ;)
Alez one cudne i dopracowane....Myszka mnie rozbroiła, zwłaszcza swoimi wąsikami i wielkim urokiem osobistym :))
słodziutkie są!! aż zazdraszczam Chwilce :)
Uwielbiam te Twoje maluchy :) Słodkie są :) :)
a czemu ja tu jeszcze nigdy nie byłam? od razu wrzucam namiary twoje do siebie!!!
piękne te robaczki!!!
sa cudne i slodkie:)
Myszata widziałam na żywca... ale po prostu o rety o_O
Ty jesteś hmm jakby to powiedzieć... nie do opisania! Co Ty tymi paluchami zrobić potrafisz o_O
kosmos!
Odlot poprostu Bernard to taki blokowy raper w tym zajefanym sweterku ,a MYŚIUNIA RÓWNIEŻ WYMIATA
świetne są :))
dziękuję :)) no micha mi się jarzy do Was, "blokowy raper" sikam :))
No nie - kobietko jesteś niesamowita!!!! piekne rzeczy tworzysz. Chylę czoła i biję pokłony. Ubezpiecz rączki i gówkę bo sąąąą WIIIEEELLLEEE WARTE!!!
piękne!
zazdroszczę talentu!
no i zazdroszczę Chwilce.....
Podglądam od dawna więc wreszcie czas na parę słów. Cudne stworki tworzysz. Bernard jest świetny, ale Marcelina już w ogóle powaliła mnie na kolana :)
o rany, fantastyczne, to chyba miss i mister poczwar, hehe, bo uroku im nie brakuje:)
aleś ty zdolna kobieto!!!!!!!!!!
Świetną parkę wydziergałaś :)))
Już na blogu chwilki podziwiałam, podziwiałam!!!
Zdolniacha z Ciebie:*
Jesteś niesamowita w tym dziergankach! Cudowne! Mój królikas siedzi przy monitorku i codziennie patrzę sobie na niego, jest ciągle tak samo doskonały! :)
Jezusieńku no naprawdę, jak mówi Nowalinka, ta mycha ma wąchy! Wąchy jak trza!
Twoje twory-potwory są prześwietne!
jak można robić takie cuda? :)
odchodzę zakochana po uszy. szczególnie w Bernardzie. :)
o jaaaa! fantastyczne :D
szydełko to dla mnie zupełne czary... szacunek!
Sa fantastyczne!!
Omamooo.. padłam! One są boskie! I do tego jeszcze mają kubraczki przecudne!
Mysz jest doskonala! To się nazywa talent, Gulko. Ja z welny to tylko szalik, prawe-lewe;)
Wow! Świetne zwierzaki. Zwłaszcza łosiek uroczy. :)
Uwielbiam Twoje dziergane maleństwa.
oooo, nie wiedziałam, że mają już imiona :))) przechrzciłam ;)
i niestety - pełnie uroku tych poczwar można podziwiać jedynie NA ŻYWCA!!!!
dzięki jeszcze raz ;*
chwilka
zapraszam do mnie czeka na Ciebie mała niespodzianka:)
Zakochałam się w twojej szarej myszce :) Jest cudowna!!!!!!!!
One są niesamowite! Jejku no po prostu czary. Jak Ci się udało sprawić, że one stoją? O_o Aż miło oglądać takie cudeńka :)
Rewelacja te zwierzaki ;) !!! Gratuluje zreczności, talentu, cierpliwości .... A ta czerwona sukienka i mysz jest zabijajaca ;)
O jaaaa! Mysz jest autentycznie zajebiaszcza! Cudowna! Ten ogonek zkręcony, ah coś pięknego :)
A KAPTUR (dobrze widzę, prawda?) łosiowej bluzy mnie rozwalił :)
To mają być poczwary?? Piękne zabawki, zwłaszcza mysz jest cudowna:D
jak ja bym chciała tak umieć dziergać!
o jezusie... padłam... genialne!!!!! a mysz to po prostu LOOOWEEEE
Sama nie wiem, który zwierzaczek mi się bardziej podoba.. Przepiękne oba!
Przepiękne! :D obie z Mamą jesteśmy zachwycone :))) powiedz, jakiej wielkości jest Myszek z Reniferzastym? ;> sprzedajesz w ogóle takie rzeczy, można sobie u Ciebie zamówić? :) pozdrawiam serdecznie! :)
Martine miło mi bardzo :) zwierzaki mają mniej więcej 6-7 cm, robię oczywiście na zamówienie ;) widziałam Twoją stronę, przepiękne zdjęcia masz, podziwiam :)
Jakie kochaniutkie :)) Kiedy Ja tak nauczę się robić takie cudeńka, aż żal mi że nie potrafię "posługiwać" się szydełkiem ;( Też tak chcę :))
Pozdrawiam
Tin-Tin / Agnieszka
http://tintin0507.blog.onet.pl/
Jakie kochaniutkie :)) Kiedy Ja tak nauczę się robić takie cudeńka, aż żal mi że nie potrafię "posługiwać" się szydełkiem ;( Też tak chcę :))
Pozdrawiam
Tin-Tin / Agnieszka
http://tintin0507.blog.onet.pl/
bardzo dziękuję ;) i zapraszam do Księgi Gości w wolnej chwili ;)
kooooooooooooooocham łosie! no mega kocham!!!!!!!!!!!!
O Matko !! Podziwiam cierpliwość i dokładność. Piękne są - łoś mnie po prostu rozwalił na łopatki tyle szczegółow i to połączenie kolorów
Czy można u Ciebie zamówić takie cudo???
Łoś jest extra! ale żeby taaaaaaaaaaakie rogi mu przyprawić??? no no! :))) Cudne maleństwa dziergasz, śliczności takie :)
sliczne! Ja Ci zazdroszcze ze jestes taka wszechstronna, a ja tylko szydlo i szydlo :)
Prześlij komentarz