Spieszyłam się z tym albumem niemiłosiernie, bo chciałam zdążyć na ślub siostry. I z tego względu jest niedopracowany. Album miał za zadanie upamiętnić wieczór panieński, który odbył się 2 tygodnie przed ślubem. :) Do tego na szybko powstała też ślubna kartelucha. Album około 15x22, papiery La Crema z Memorabilii.
I zapomniałam napisać wcześniej oooo.. FESTIWALU SCRAPBOOKINGU! :) Moooże tam będę. :)))))
Więcej tutaj.
Więcej tutaj.
21 komentarzy:
jakie może?? co? ja się pytam?
{pejczem bije}
no!
p.s. a album wymiata!
xoxo
albumos pierwszos klasos!!! :)))
fantastyczny album!!!
Uaa! Boski jest! :)
świetny album:)
świetny ten album. :)
XOXOXO.
Świetny ten album!!!!
a na festiwalu być musisz!!! bo będę i ja... !!! ;-)))
gulka bądź!!!
się poznamy :-)))
superowy albumik!!!
byłoby cudnie poznać, i Ciebie Floruś i Ciebie Cynko, mam nadzieje, że się uda :*
Świetny albumik! Prawdziwie "panieński" ;)))
rewelacyjnyyyyyyy!!!!
Mi sie album podoba, groszkowy taki i oszczędny, ale ale... ta pani na zdjęciu trzecim od dołu- prezentacje- kogoś mi przypomina...
nawet bardzo mi przypomina, czy ta pani aby nie posiada imienia na J. ??
yyyyyyyy...ma na J. :P
o kurcze... hehehe, w takim razie jak spotkasz tą pania na J. pozdrów Ją serdecznie od Ali :):) Alez ten świat mały!!
Normalnie to jest ale niesamowite :)
hmm.. pozdrowię, chociaż to koleżanka mojej siostry i mieszka w olsztynie więc mam kawałek, ale przekażę siostrze :) ciekawe czy mówimy o tej samej osobie.. :))
Hmm, nie wiem gdzie teraz Ją los rzucił, jeszcze rok temu studiowała w Białymstoku... a pochodzi tak jak ja z Poznania :)
zapraszam po odbiór wyróżnień:)
hihi te drinki z "palemką" ;)
świetny ten album
pozdrawiam :*
o dżyzas... to mówisz, że impreza przednia była? ahahahhaa
:*:*
lowe
Pojechałaś kochana!
Prześlij komentarz