piątek, 28 października 2011

Minimal

Z góry przepraszam za zdjęcie - rano jest za ciemno a po południu zanim się obejrzę już światło znika. 
I tak: Wakacyjnych wspomnień ciąg dalszy (jeszcze mi trochę zdjęć zostało, pewnie na pół zimy :)
Lubię to zdjęcie, lubię to wspomnienie. :)
Wyzwanie MAsochistek number 53 --> czyli lift pracy Karine.


MA [53]


A scrap zrobiony z użyciem najnowszej kolekcji I {lowe} SCRAP :)

1 komentarz:

Tusia Lech pisze...

Minimal, ale za to jaki! Idealny :)