Zaległości wstawiam :)
24 lift MAsochistek. Edycja Katasiaczkowa. Lift tej pracy Cendrine. W roli głównej mój Małżonek. Zdjęcie kiepskie ale chyba już nie zmienię. ;)
24 lift MAsochistek. Edycja Katasiaczkowa. Lift tej pracy Cendrine. W roli głównej mój Małżonek. Zdjęcie kiepskie ale chyba już nie zmienię. ;)
Dla odmiany zrobiłam album ze zdjęciami Jaszowymi kiedyż to relaksowałyśmy się nad lodami z maka. Te wariatki robią foty na okrągło i dzięki temu mam co scrapować. LOWE :)
Tytuł podkradziony AnnMari z tego scrapa.
Obrazki aparatów stworzone przez Roda Huntinga (kocham je).
I to tyle na razie. Czekam na prawdziwą wiosnę, chociaż dziś jej 1 dzień to jakoś tego nie odczułam wyraźnie. :)
3 komentarze:
Wiosna już tuż, tuż, słychać jak śpiewa :) Bardzo podoba mi się albumik ze zdjęciami "Ice Cream Therapy". Chyba go od Ciebie ściagnę :P Mam nadzieję, że się nie obrazisz :)
P.S. A i miałam przyjemność dostać na urodziny od mojego faceta misie Twojej roboty :D Są przepiękne ;)
Diko, miło mi że misie się podobały i że zainspirował Cię album :) I dziękuję za odwiedziny :) Pozdrawiam. :)
Kolejny uroczy albumik. Uwielbiam minimalizm i spójność wizji. Czekam na kolejne :)
Prześlij komentarz