czwartek, 31 października 2013

...

Zaletą posiadania piesy jest spacerowanie. Pewnie nigdy bym nie przełaziła takich chaszczy i łąk gdyby jej nie było. A tak przynajmniej zauważam jak zmieniają się pory roku. Jak szybko umknęło Lato i nadeszła Jesień.




Zieloność zamieniła się w zgniłosucharowatość.

 


2 komentarze:

Miss Kitsch pisze...

Właśnie! Tak szybko!

qlkowa pisze...

O tak, z psem nie ma "ale dziś brzydko, zostaję w domu".
Pozdrawiam!