Odzywam się żeby powiedzieć, że żyję. :) Taka jedna ciotka klotka mnie dusi żeby coś wstawiać a tu nie bardzo jest co. Trochę rzeczy się robi, trochę dopiero w planach, a czasu znów teraz będzie jak na lekarstwo. Emeryturoo emeeryturo przyjdź ;) za młodu.. Tak czy siak pokazuję korale udziergane przed świętami i oddane w dobre ręce :) A w Nowym Roku życzę sobie więcej czasu. O. :)
12 komentarzy:
Te niebiesko fioletowe... Mmm...
tak, są piękne")
O jakie piękne nowości u Ciebie :)))
Zdrowia, radości, niekończącej się weny i czasu na twórczość kreatywną życzę w tym Nowym Roku:*
hhy z emeryturą popieram w całej rozciągłości :)piękne korale - nie marudź tylko dłub:)
Długo, długo nic i proszę, niebieskie cudo !!
Guluś :*
Się wzięłam i stęskniłam :p
jutro przy lepszym świetle obfocę moje miodowe cukierki... chyba, że Ty masz a się nie chwalisz? :>
nu nu nu :P
całuję :*
Jaszku cukierki mam sfocone ale w kiblu przy żarówce więc..sama rozumiesz :) też tęsknię i szukam dnia żebyśmy mogły się spokojnie spotkać :)
to ja może Ci pożyczę więcej czasu ;)
Fajne, fajne, zwłaszcza te drugie, jakos tak bardziej mi kolorystycznie :))
Dyszko poproszę z kilogram :) Nowalinko się wie że Tobie fioleciny się bardziej podobają :)
nooo, szydełkowe kuleczki! tego jeszcze nie widziałam! cudne :)
Taaaaak, emerytura - to brzmi kusząco... Albo chociaż, żeby dzieciaki większe były i bardziej samoobsługowe...
W każdym razie życzę ci duuuzo czasu na twórcze zmagania - żebyś nas mogła częściej raczyć swoimi slicznościami :)))
Prześlij komentarz