czwartek, 30 kwietnia 2009

Takie dwa

Taki jeden Hary. Ależ ja go męczyłam, chyba ze 3 miesiące z braku czasu, potem chęci, potem czasu i tak w kółko. Ale jest. :) Poleciał już sobie ode mnie, oby się spodobał.






Taki drugi: adreśnik. No wiadomo że papiery Latarniowe Romanca są stworzone do notesów romantycznych. A jak zobaczyłam ten notes Anny-Marii poleciałam z koksem, zwłaszcza, że potrzebowałam prezentu dla siostry.






I oczywiście robiłam go trochę już zmęczona i zakładki mi się pomerdały..i jest tak yyyy..oryginalnie od dołu do góry. :)







To tyle na dziś. Howk! :)

12 komentarzy:

Nulka pisze...

no jest po Gulkowemu, od dołu do góry :)))
lowe ja Ciebie :* hahaha

Adreśnik boskości! O Twoim dzierganiu się już nie wypowiadam, bo to elaboraty trza pisać!!

Zielonooka pisze...

miś jest cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudniasty:))

a adresownik bardzo oryginalny:)

Zielonooka pisze...

cuuuuuuuuuuuudniasty miało byc :D

kiciula pisze...

misio maly sliczny , adresnik tez cudo
pozdrawiam :)

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

Hary urzekający, hmmm, i wcale nie brudny;)
Adreśnik fajny bardzo, taki prosty całkiem, więc ten myk z zakładkami to zawsze można uznać, że "był w planach":)Pozdrawiam ciepło.

Unknown pisze...

Przystojniak z tego Harego :)
Adreśnik - krótko: bardzo mi się podoba :)

Martine pisze...

Minio przecudny :)
prosimy o więcej czasu i więcej prac ;)
udanej majówy życzę!

Nowalinka pisze...

Misiak uroczy w tych niebieskich gatkach :)
A notesik słodki :)

chwilka13 pisze...

ha ha, znam to uczucie, gdy na skutek zmęcznia albo zbytniej koncentracji wychodzi coś na opak :) mimo to adreśnik zyskał na oryginalności :)

a Hary - do schrupania ;)

BETIK pisze...

Jeśli chodzi o coś "nie tak" to pocieszę Cię, że mi kiedyś udało się przedziurkować odwrotną stronę niż powinnam w albumie ze zmęczenia, zatem nie jest tak źle z Tobą:) a poza tym notesik bardzo zgrabny i wyjątkowy poprzez ten właśnie detalik
...a misio....... no słów brak! Do schrupania:) Uwielbiam takie twory i podziwiam precyzję z jaką został zrobiony!!!

Florentyna pisze...

Hary jest zachwycający. Podziwiam i pozdrawiam.

violka pisze...

chciałabym takiego Hary'ego na własność :) zakochałam się w nim!